Początek lat dziewięćdziesiątych to czas kolorowej rewolucji w szkolnych tornistrach. Siermiężne wyposażenie ucznia lat osiemdziesiątych odeszło do lamusa, a jego miejsce zajęły nowe, estetyczne przybory, będące wytworem rodzącego się przemysłu kapitalistycznego. Większość uczniów zapomniała o szaroburych brulionach produkowanych przez Wrocławskie Zakłady Wyrobów Papierowych, a sklepy papiernicze oferujące zeszyty z kolorowymi okładkami przeżywały istne oblężenie. Wybór kompletu zeszytów na nowy rok szkolny to dla wielu uczniów tamtych czasów jeden z podstawowych dylematów końca wakacji. Poniżej kilka oryginalnych okładek zeszytów z połowy lat dziewięćdziesiątych.










Categories: